Dartmoorka ze źrebakiem- zdjecia w plenerze

   Witam Kochani, odnoszę wrażenie, jakby ten blog stawał się zapomnianą chatką, do której nikt już nie pamięta ścieżki.. No nic, dzisiaj przychodzę z kilkoma fotkami ze wczoraj.

  
   Powyższa fotka była jedną z pierwszych, jakie wczoraj zrobiłam, a do teraz jest to jedna z moich ulubionych. Jedyne co wyszło w obróbce to podpis i lekkie podkoloryzowanie. Ogólnie jak na to, że byłam około godzinki, co chwila pstrykając fotę... No, (nie)skromnie muszę przyznać, że efekt mnie całkiem zadowala, przynajmniej w niektórych fotkach, po prostu jest taki "przyzwoity", bo nie najgorsza z moich sesji, wręcz jedna z tych lepszych :).

(tą fotę mam obecnie w tle na facebooku xD)

   Kobyła i źrebak są ze mną od niecałego tygodnia, w paczce podróżowały wraz z Liamem i Harperem, powiem Wam, w gruncie ze względu na to jak dobrze można się dogadać z  Capricorn to serdecznie polecam Monocerusa, nie pierwszy raz i nie ostatni zrobiłam tam zamówienie.

   Kobyłka dostała całkiem zacne imię- Esperanza, które często spotykane jest również w polskiej wersji, jeśli chodzi o imiona czworonożnych. Klaczka dostała imię Es' Novia, oczywiście przekombinowane jak to ja mam w zwyczaju. Esperanza raczej zostanie półkową esperanzą, źrebak nie jest pewne czy swoje tymczasowe imię zachowa.

   Nie jestem pewna czy doczekają się opisu, nie jestem pewna czy jakikolwiek model off doczeka się opisu na tym blogu. Coś mi się wydaje, że muszę skończyć z opisami, robić na blogu po prostu rzeczy ciekawsze :).
   Oczywiscie z wyjatkami, customy i tego typu modele oczywiście będą opisywane, w przypadku innych figurek raczej na czyjeś życzenie, jak nie będzie potrzeby to raczej tego robić nie będę ;).

   Nigdy nie byłam pewna co do robienia zdjęć na tego typu drodze, wczoraj jednak coś mnie naszło by cyknąć jakieś fotki (słońca już praktycznie nie było, a ja zaczęłam pakować), co prawda to prawda to była jedna z ostatnich chwil na tej sesyjce. Przyznać muszę, troszkę się przekonałam, fajne wyostrzenie (to zdjęcie powyżej zostało tylko podpisane i podkoloryzowane).

   Całkiem przyjemnie, jak się ma kilka fotek "dla klimatu" jak powyższa, proszę mieć na uwadze, zdjęcie zostało tylko podpisane, bez żadnej obróbki. Kolejny plus dzięki któremu wczorajsze foty mi się podobają- dobrze układające się w obiektywie kolory.

   Hmm, za te zdjęcia na których nie ma Dartmoorów się nie obraźcie :<.

   "Nikt pra­wie nie wie, dokąd go zap­ro­wadzi dro­ga, póki nie sta­nie u celu". - J. R. R. Tolkien

(Tak, musiałam Wam walnąć jakimś cytatem xD).

Pozdrawiam!
~Zafira