poniedziałek, 2 sierpnia 2021

gang kucyków

Cześć!

Nadszedł wreszcie ten dzień, przygotowałam sobie picie, włączyłam muzykę przy której nie mogę podśpiewywać.. A wszystko to z nadzieją, że usiądę i napiszę Wam post, w którym czekają Was również wyniki zeszłopostowej mini-rozdawajki. Zapraszam!


Słowem wstępu - pojawiły się u mnie dwa kucyki z Collecty, ogier exmoor (88 873) zapewne na parę dni, chyba, że coś się zmieni w tym zakresie, a także klacz szetlandzka (88 605) na czas dłuższy, ale raczej nie na stałe.


Udało mi się również zorganizować niewielkie lustro i właśnie widzicie pierwsze próby z jego użyciem. Mam nadzieję, że przyszłościowo pozwoli na zrobienie kilku fajnych kadrów. Póki co do niektórych jest troszkę za małe, ale może uda się to jakoś obejść, czas pokaże!


Co do rozdawajki, przyznam, że przy takiej ilości osób kusiło mnie zrobić rzut kostką, aleee po pierwsze nie mam bladego pojęcia gdzie mam jakąkolwiek kostkę, po drugie jakoś nie umiem wyobrazić sobie wstawienia Wam filmiku na bloga. Tutaj chyba żadnych filmików nie było, woah.

Tak więc przydzieliłam Wam numerki, wpisałam w Google "generator liczb losowych" i oto co mamy:


Przyznam, że totalnie nie spodziewałam się tego numerku, bo pierwsze i ostatnie liczby wydaje mi się, że pokazują się dość rzadko, także podwójne gratulacje dla Oli z http://rozowaameba.blogspot.com/

Zgłoś się do mnie proszę (najlepiej) przez Instagrama (@zafira.kp) lub opcjonalnie przez maila (kajography@gmail.com) w celu podania adresu do wysyłki :)

A jeżeli ktoś z Was chciałby sobie sprawić taki halterek ode mnie, nawet poza rozdawajką to śmiało piszcie! Mam teraz we wakacje trochę czasu więc myślę, że dałoby się coś zorganizować. Niestety jedyne skale to LB, z racji na to, że nie mam żadnych innych modeli pod ręką.


Mam nadzieję, że mimo ogłoszenia wyników zdecydowaliście się przebrnąć przez post dalej, bo mam dla Was jeszcze kilka zdjęć kucyków.


Przyznam, że kasztanka nigdy nie była jakoś specjalnie w chcianych przeze mnie modelach. Sama w sobie może jest całkiem urocza, ale faza galopu, przez którą stoi na koniuszkach kopytek nie do końca mi odpowiada.


Szczerze nie wiem jak do tego doszło, że jest cała zakopana, ale czasu już niestety nie cofnę i następnym razem muszę lepiej tego pilnować.


Natomiast przyznam, że ten gniadoszek totalnie do mnie przemawia, bardzo chętnie wysłałabym go na jakieś malowanie, ale trochę na mnie za późno, żeby myśleć w tych kategoriach, haha.


Ale na zdjęciach, na półce, naprawdę go polubiłam. Jest to nowość z 2020 roku i jeżeli jeszcze go u siebie nie macie to myślę, że warto mu się przyjrzeć bliżej.


O! A to zdjęcie wyżej jest jednym z moich ulubionych z tego dnia (31 lipca).


Tutaj postanowiłam zmienić miejscówkę i niestety ta przyduża trawa okazała się niezbyt komfortowa, ale od czego nie jest drugi kucyk...


Akurat tutaj na odwrotnym przykładzie, ale no, trzeba sobie jakoś radzić generalnie.


Tak więc zostałam chwilkę w tym miejscu i coś popróbowałam, zdjęcia ogiera mimo, że nie są szczytem moich marzeń to myślę, że wcale nie są takie złe. Chociaż dzisiaj trawa była ścinana, więc ciuchutko liczę, że na dniach jeszcze coś się uda zrobić.


Natomiast mała kucynka chyba dostała skrzydeł i teraz dosłownie fruuuuwa w tej trawie.


Druga próba z czarnym tłem.


Nadal nie najlepiej, znów zabrakło mi pomysłów jak to ugryźć (zwłaszcza przy obróbce), ale zostaje nadzieja, że moooże kiedyś.


A ja Was serdecznie pozdrawiam i zapraszam do kolejnego postu,
który pojawi się nikt-nie-wie-kiedy, ale coś będzie!

Kaja

11 komentarzy:

  1. Gratuluję Oli wygranej :3 Zdjęcia z lustrem dają naprawdę ciekawy efekt. Kucynka jest słodziutka, to fakt, jednak widziałabym ją w innej maści. A co najbardziej kojarzy się z kucykami? Srokatość xD U exmoora nie podoba mi się ta mąka wokół oczu, takie małe się robią, ale może na żywo wygląda lepiej. A to zdjęcie w koniczynie... Myślałam, że podłożyłaś pod kucynkę lusterko. Dopiero czytając drugi raz skapnęłam się, że to exmoor xD

    Pozdrawiam,
    Riley

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Temu kucykowi zdecydowanie byłoby do pyska w jakiejś innej maści, srokatowatość tylko by dodała +10 do bycia małym kucyczkiem xD
      Faktycznie te oczka się wydają dość małe jak tak teraz patrzę, ale wydaje mi się, że w dużej mierze jest to kwestia zdjęć.
      Również pozdrawiam!

      Usuń
  2. Gratuluję Oli!
    Zdjęcia jak zwykle śliczne. Przed rozpoczęciem czytania myślałam, że pokazujesz swoje podwójne modele. XD
    Zdjęcia na czarnym tle cudowne *o*
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! Czarne tło niestety nadal bardzo, bardzo do dopracowania, haha.
      Również pozdrawiam!

      Usuń
  3. Gratulacje dla Oli ^^.
    Zainspirowałaś mnie z tym lustrem też będę musiała spróbować. Fotki piękne jak zawsze. I do czarnego tła też muszę podejść jeszcze raz. Kucynkę mam ale moim zdaniem ładniej jej w tym drugim malowaniu (takim siwym z białą grzywą) a co do exmoor'a muszę mu się jeszcze raz przyjżeć bo na tych zdjęciach mnie do siebie nawet przekonuje.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najbardziej zachęcam do próbowania! I to nie tylko z lustrem, wszystko z czym można się pobawić w fotografii jest rozwijające, więc polecam brać co się tylko ma pod ręką, haha. Przy tym jak kucynka do mnie trafiła niestety nie miałam wyboru maści, ale ta siwa wersja definitywnie coś w sobie ma! Exmoorek jest naprawdę uroczy, więc jak tylko jest miejsce na półce to myślę, że warto go zaprosić :D
      Również pozdrawiam!

      Usuń
  4. O, trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno :D cieszę się bardzo i na dniach napiszę maila/na ig, pod warunkiem że się włamię na własne nieużywane konto :P

    Co do zdjęć, miałam przy pierwszym z nich totalnego mindfucka, no bo jak to, dwa takie same modele masz, czy co to za dziwy. Bardzo ciekawy pomysł z tym lustrem. Czarne tło zawsze mi się podobało i po cichu liczę, że coś z tym dalej pokombinujesz, bo przyjemnie się te zdjęcia ogląda.

    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze raz gratuluje - a z racji na to, że odpisuje na te komentarze z GIGANTYCZNYM opóźnieniem, to obecnie zostaje mi tylko napisać - liczę, że halterki dobrze się u Ciebie sprawują ^^
      Czarne tło to obecnie moje nemezis, raz udało mi się zrobić względnie spoko foteczki, ale to lata temu, od tamtego czasu mam wrażenie, że wygląda to coraz gorzej.
      Pozdrowionka i ode mnie!

      Usuń
  5. Exmoor dobrze wychodzi na zdjęciach, ale w sklepie, na żywo, strasznie mnie odstrasza. Co do szetlandki, też mam zastrzeżenia co do tego galopu na koniuszkach kopytek x)
    Pozdrawiam!

    PS No i gratuluję zwyciężczyni!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym exmoorkiem to widzę, że sporo osób takich nieprzekonanych, haha. Oj tak, galop na koniuszkach to to co mnie przez te wszystkie lata odstraszało od tego kucyka, hah.
      Również pozdrawiam!

      Usuń

Serdecznie zapraszam do pozostawienia po sobie śladu w postaci komentarza :).
Pozdrawiam!
~Skrzat Ogrodowy (Zafira)