Witajcie!
Czas na trzeci pościk z foteczkami i może nadejdzie wreszcie czas na coś innego, haha. Zobaczymy. Ostatnio ciągle zaczynamy od tinkera, więc dzisiaj zdjęcie tytułowe przejmuje konik treningowy, zapraszam!
Witajcie!
Czas na trzeci pościk z foteczkami i może nadejdzie wreszcie czas na coś innego, haha. Zobaczymy. Ostatnio ciągle zaczynamy od tinkera, więc dzisiaj zdjęcie tytułowe przejmuje konik treningowy, zapraszam!
Witojcie!
Trochę Was tu przykłamałam, mgła to pierwsza na pewno nie była - tej to ostatnio u mnie tyle, że klękajcie narody. Ale zdjęcia z figurkami z mgłą to chyba pierwsze. I nie ukrywajmy - mgła potrafi być naprawdę super kompanem do zdjęć, chociaż pan pies to już niekoniecznie...
Cześć!
Miałam Wam najpierw powrzucać opisy modeli, ale chyba sobie opuścimy tą część, mam za dużo zdjęć z którymi Wam zalegam (aż dziwne, prawda?). Więc bez zbędnego przedłużania zapraszam na sesję, której część efektów mogliście widzieć już poprzednio - tym razem bez kropkowanego ogiera.
Doberek!
No więc sprawa wygląda tak, że chciałam Wam wrzucić fotki z pleneru dopiero jak opiszemy wszystkie koniowate, ale...
Doberek! Zbierałam się na ten post z tydzień, przysięgam. Bo zdjęcia nowe mam, ale jest ich taka kupa... Trochę Was oszczędziłam i wszystkich i tak nie wrzucam, haha. I jeszcze na wstępie przepraszam, że na nowy wpis musieliście tyle czekać ^^
Witajcie!
Dawno tu nie było pana psa, a akurat tak się złożyło, że miałam chwilkę by spróbować wstępnie zrealizować pomysł który chodził mi od kilku dni po głowie, hihi. Tak więc dzisiaj w roli głównej - ciastek, dynie i kapelusz czarownicy. Zapraszam!
Hejoszka!
Zawitałam do Was (wreszcie) z kolejnym wpisem, no i nowiuśkimi foteczkami. Robione specjalnie pod konkurs, który odbywa się w mojej szkole. Prawdę mówiąc nie robię sobie co do niego wielkich nadziei, ale miałam okazję to pomyślałam, że spróbujemy. Przynajmniej długopis za udział dostanę, haha.